środa, 18 marca 2015

1. Nie oceniam

 




Jakie masz doświadczeniem z pierwszego tygodnia? :-)


4 komentarze:

  1. Pierwszy tydzień za sobą :-) Nie oceniam, bardzo trudne, zauważyłem że oceny są jak gadanie o pogodzie. Zaczynamy i czasami podtrzymujemy rozmowę właśnie ocenianiem. Zwykłe gadanie o dupie marynie... Kiedy udaje się przez dłuższy czas utrzymać nie ocenianie to czuję się znacznie lepiej, odchodzi masa "zmartwień" pojawia się przyzwolenie :-) Czuję się o 50kg lżejszy. Oczywiście, ocenianie to bardzo silny nawyk, zwłaszcza u mnie. Przez długie lata byłem cynikiem. Chwila nie uwagi i znowu bum! Poszło, wymądrzyłem się :-) Nie robię sobie wyrzutów sumienia, użalanie się nad sobą jest wyrafinowanym lenistwem o czym będzie w kolejnych tygodniach :-) Miłego dnia pełnego konstruktywnej energii której nie znajdziemy w pustych ocenach :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ocenianie, tak do niego przywykliśmy, że nawet uwagi nie zwracamy na nie. To, co wynika z naszych oczekiwań, to, to, aby było tak jak chcemy, tak jak się nam podoba. Przez ocenę "podudowujemy" siebie. A inni są tacy, a tacy... A ja to przecież tak nie robię. Prawda w moim odbiorze jest inna. Skoro oceniłem, to zrobiłem to samo, tylko w innym wydaniu, inni byli dla mnie lustrem. Najciekawsza ocena jaką spostrzegłem u siebie, wyglądała tak: Jadąc rowerem zauważyłem nieżywego przejechanego jeża, tak więc, moje ego, czyli ja :) zabrzmiało i powiedziałem - "ale ktoś zapier..." Przecież nie wiem co się stało. To był tylko wymysł mojego umysłu, iluzja którą sam stworzyłem. Zdarzenia nie widziałem, a nawet gdybym widział, to nie wiem, co spowodowało to zdarzenie. Być może kierowca dzięki temu doświadczeniu coś zrozumiał. Ja to odbieram tak - Każda ocena wychodzi z mojego ego. Jest pokazaniem mi, w jakiej kwestii szukam jeszcze dowartościowania. W jakiej kwestii jeszcze nie kocham siebie. Przecież wszystko jest doskonałe... i my jesteśmy doskonali... :) Tak na sam koniec bez oceniania, życzę Wam wszystkiego najlepszego :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za tak obszerny komentarz :-) to bardzo ważne :-) Co do samej treści nie napiszę wiele bo zgadzam się z Tobą w stu procentach :-) Pozdrawiam serdecznie, Sylwek Bykowski

      Usuń
  3. Bardzo pomocne narzędzie do tego tygodnia to : Zanim ocenisz, nie szukaj różnic, poszukaj podobieństw. Być może to twoje ukryte cech się kładą, być może kiedyś byłeś w podobnej sytuacji. Ucz się współczucia :-)

    OdpowiedzUsuń