Pixabay |
W sumie to nie prawda, mam tv, kupiłem dwa miesiące temu, mały 24" po to by wygodniej oglądało się nam treści z internetu. Ale do rzeczy, z telewizji zrezygnowałem w styczniu 2016 r. Więc już ponad rok jestem bez okna na świat. Wcześniej treści czerpaliśmy na laptopie. Było to średnio wygodne ale taki detoks dla kogoś kto miał zawsze jebla na punkcie sprzętu AV był dobry.
Co do samej telewizji to już w ostatnim czasie przed całkowitą rezygnacją oglądaliśmy jej mało. Ja jak każdy szanujący się polski mężczyzna spawałem Top Gear, żona kilka programów a córka jakieś bajki. Nie oglądaliśmy żadnych seriali, teleturnieji i programów rozrywkowych a reklamy przerywane filmem były dla mnie ciężkie. Zapewne znasz to uczucie kiedy koło 22:30 zamykają Ci się oczy ale chcesz poznać zakończenie filmu a tu nagle tamtam ramtam REKLAMA i po 20 minutach oglądania proszków do prania, maści na zmarszczki, tabletek na potencje i innego badziewia idziesz spać...
I ja mam za to płacić? NIE, tak też postanowiliśmy wywalić sprzęt z domu. Dosłownie, pozbyłem się również telewizora. W sumie jako monitor mógł pozostać ale widać potrzebowałem zdrowego radykalizmu. Dlaczego jeszcze zrezygnowałem? Pchnęły mnie kretyńskie reklamy ale tak się zastanowić to w telewizji nie ma nic co było by potrzebne do życia. Tak wiem, wielu rzeczy nie potrzebujemy a przyjemnie je mieć. Zgadzam się ale w telewizji nie ma nic!
Być może teraz Cię ruszyło to zdanie, spokojnie to tylko telewizja i chyba z jej powodu się nie pokłócimy ;-) Ale proszę zobacz:
Filmy: to właściwie reklamy przerywane filmem, na dodatek powtarzane i bez nowości. Do tego w dziwnych godzinach i albo za późno albo za wcześnie. Fakt, rozwiązaniem jest dekoder lub tv z możliwością nagrywania ale taki sprzęt kosztuje a można to mieć z neta za darmo lub za naprawdę niewielką opłatą. Co chcę i kiedy chcę.
Teleturnieje: Jeden z dziesięciu oglądałem z przyjemnością ale tak naprawdę co mnie obchodzi jak jakaś gwiazdeczka serialowa czy pogodynka tańczy?! Kochani, w życiu naprawdę możemy więcej, stać nas na więcej! Poważnie, zdecydowana większość tego typu programów nie zasługuje na miano taniej rozrywki! Tak, wiem że część, bardzo mała część z nich jest wartościowa ale czy warta abonamentu i nie rzadko raty za nowy tv?
Wiadomości i telewizja śniadaniowa: Na Boga, jeżeli ktoś jeszcze myśli że jakiekolwiek media są wolne od polityki, gospodarki i przede wszystkim pieniądza to proszę wrócić na ziemię! Po za tym mało kto wie że największe prywatne telewizje w Polsce mają zagraniczny kapitał podobnie 75% prasy. To oczywiste że grupa ludzi z niewyobrażalnie wielką górą pieniędzy decyduje o tym co jest emitowane w komercyjnej telewizji, radiu i prasie.
A dlaczego? Telewizor jak wspomniałem jest pewnym oknem na świat i to on buduje światopogląd! Jak myślisz? Czemu mamy to co mamy? Bo ludzie nie mają być wrażliwi, pewni siebie, nie mają mieć wartości i co najważniejsze mają stracić tożsamość historyczno-religijną. Po co? Bo masz lecieć do sklepu po kolejne rzeczy których nie potrzebujesz, bo nie masz się stawiać i masz płacić podatki.
Dziś w Polsce prywatne stacje zarzucają państwowym że te prowadzą propagandę i zgadzam się z tym!
Jak nazwa wskazuje, ta telewizja propaguje pewne wartości, tak jak tamta propaguje inne.
Patrząc na to wszystko już zdecydowanie bardziej wolę wartości proponowane w Polskiej telewizji i radiu niż kretyńskie gadanie ponaciąganej operacjami celebrytki na temat szczęścia i miłości...
Seriale: Szczerze? Temat dla mnie tak nie istotny że bym go pominął ale wiem że to poważna sprawa. Seriale można podzielić na te całkowicie beznadziejne które tylko kodują w ludziach podejrzliwość a jest tego syfu bardzo dużo. Można wydzielić te z wyższej półki, tylko że one i tak zabierają ludzi w świat fantazji często jak wiadomości wpływając na światopogląd ludzkości (to nie teoria spiskowa, jesteś tym co jesz, logiczne prawda? Patrz na to co jesz, to ważne)
Jest jeszcze ekskluzywna grupa seriali na płatnych kanałach. No i co z tego!?
Zapamiętaj raz na zawsze, jedyny serial jaki powinien Cię interesować to Twoje życie! O wiele lepiej by się ludziom żyło gdyby zajęli się sobą a nie serialami i sąsiadami.
Szum: Bardzo często mimo że nic się nie ogląda to pudło gra. Niby nie patrzysz ale w głowie się koduje. Mamy dzisiaj nadmiar informacji, gdzie nie spojrzysz tam reklama, hałas i treści. Nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć i zaczyna się, bóle głowy, zdenerwowanie, zmęczenie i frustracja a czasami depresyjne stany. Kochani, świat nie chce byśmy byli w ciszy bo cisza to miejsce spotkania z sobą i Bogiem. Cisza jest kojąca dla ducha a człowiek spełniony i zadowolony to zły klient.
Czas: Czyli coś czego brakuje większości ludziom. Generalnie wszyscy na ziemi od zawsze mamy go tyle samo ale tak bardzo jesteśmy wypełnieni zadaniami i informacjami że subiektywnie go nam brakuje. Weź taki serial, niech to jest od 30 do 60 minut dziennie. Wiesz co można w tym czasie zrobić?!
Spacer, rozmowa, wspólna gra planszowa czy zabawa. Jakieś gotowanie lub majsterkowanie, oczywiście seks chociaż tu pozostałe warunki mogą nie pozwalać na to ale można się podkręcić przez zwykłą rozmowę przy kawie lub jeszcze lepiej śmiech obojga małżonków. A może pooglądać stare zdjęcia?
Jak znam życie to masz tyle zaległości że pierwsze 20 odcinków zapchasz inną bardziej konstruktywną działalnością. No i co? Czy to nie lepsze niż romans bohaterki serialu z synem szefa który okaże się za 100odc. krewnym z drugiego małżeństwa jej przyrodniego ojca?!
Może wygląda to skrajnie, ale tak działa agresywny kapitalizm. Sam oglądam filmy, programy różnej maści, ostatnio ciśniemy całą rodziną Nasz nowy dom :-) naprawdę można mieć to wszystko za grosze lub za darmo i na zawołanie. Po za tym sam przebierasz treści a nie skazujesz się na to co wybiera dla Ciebie zagraniczny właściciel ;-) No i najważniejsze, przebywasz częściej w ciszy :-)
Podejmij wezwanie:
Pierwszego i drugiego dnia wyłączaj niepotrzebnie grający telewizor. Pudło potrafi grać cały dzień mimo że nikt nie go ogląda. Niby nic a jednak spokoju nie ma.
Trzeciego i czwartego i piątego dnia rezygnujesz z seriali i programów telewizyjnych.
Często się zdarza że ludzie przenoszą życie z ekranu do własnego, co nierzadko wywołuje frustrację. Wiem jak dużo mamy zajęć w obecnych czasach a TV zabiera to co zostaje z wolnych chwil! Pomyśl na co masz ochotę od jakiegoś czasu, może rozmowa z bliskimi, może spacery do późna, może napisanie listu czy jakieś zapomniane hobby?
Szóstego i siódmego dnia całkowicie wyłącz telewizor i zrób to co chciałeś od jakiegoś czasu a nie miałeś wolnej chwili.
W tym tygodniu wyłącz telewizor i wyciągnij baterie z pilota. Ty i twój telewizor przeżyjecie tę rozłąkę. Sądzę że odczujesz różnice i będziesz częściej wracać do tego doświadczenia. Zaplanuj tydzień lub bądź spontaniczny, wszystko jedno. Hasło na ten tydzień to Telewizji mówię stanowcze nie!
Zapraszam do dyskusji SB
Chyba nigdy nie zdecyduję się na wywalenie telewizora, bo czasami oglądam mecze, informacje albo programy samochodowe, ale staram się oglądać jak najrzadziej. Jeśli mam chwilę wolnego czasu, to wolę poczytać wartościowe blogi albo książki, a nie oglądać TV.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czyli twój telewizor to prawie taki monitor ;-) jest dobrze Maks :-) jest dobrze
OdpowiedzUsuńJuż od kilku lat nie oglądam telewizji, a właściwie nie używam telewizora, bo tworzone przez stacje telewizyjne treści oglądam w Internecie. Jedyne czego czasami mi brakuje to transmisje na żywo, ale i z tym coraz częściej nie ma problemu. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie, w większości to przyzwyczajenie, jak wszystko :-)
OdpowiedzUsuńInternet jest dużo gorszy od telewizji. Totalny śmietnik
OdpowiedzUsuńZgodzę się z tym że zabiera więcej czasu, głównie przez to że stał się mobilny. Jednak w internecie łatwiej przebierać treści niż w narzuconej przez tv rozkładowce. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNie opłaca się mieć telewizora w dzisiejszych czasach. Nie dość, że pochłania ogromnie czas, to jeszcze coraz mniej ciekawych rzeczy można w telewizji obejrzeć. Lepiej poszukać czegoś interesującego w Internecie, będzie to na pewno dużo lepszej jakości.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :-)
Usuń.
OdpowiedzUsuńJa mogę oglądać telewizję ale nie muszę. Ale jak są dzieci to jednak się przydaje. Nie tylko do bajek ale też sporo jest różnych edukacyjnych propozycji teraz. Ostatnio nawet myślę o zestawie kina domowego żeby kupić. Jakość odbioru jest nieporównywalna. Nawet na https://www.oleole.pl/zestawy-kina-domowego1.bhtml sprawdzałem ceny i modele, myślę że to będzie dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto bo ograniczenia i zakazy działają na odwrót. Oczywiście wszystko z głową. A jest dużo ciekawych i rozwojowych programów i dla dzieci i dorosłych. Można coś wybrać
OdpowiedzUsuńWedług mnie warto, ale każdy może mieć inne zdanie.
OdpowiedzUsuńJak ze wszystkim tak i w tym temacie zdania będą podzielone. Jedni mają telewizor, inni nie, ale wiadomo to indywidualna decyzja. Ja na przykład mam telewizor, nawet chętnie wymieniłbym go na większy. Nie od rana do nocy, ale jak mam czas lubię sobie coś ciekawego obejrzeć, film albo serial. Jest teraz w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńCelem reklamy jest zainteresowanie odbiorcy i zapoznanie go z produktem, dzięki takim zabiegom marka jest bardziej znana i rozpoznawalna.
OdpowiedzUsuńhttps://platiniummedia.pl/
Ciekawe spostrzeżenia, myślę jednak, że gdy oglądamy to co nas faktycznie interesuje to telewizor jest przydatny. Filmy i seriale, tak jak książki potrafią nas kształtować, wzbudzają do refleksji.
OdpowiedzUsuń