niedziela, 19 lutego 2017

Jak stworzyć szczęśliwy związek cz.2

Pixabay


Przyjęcie pomocy to nie wstyd, to wyraz odpowiedzialności.

Bywa że zacznie się dziać naprawdę źle, źle do tego stopnia że wasz związek zacznie się rozłazić. Co robisz kiedy masz zepsute auto? Idziesz do mechanika. 
Co kiedy boli Cię ząb? Wybierasz się do dentysty. 
A co kiedy sypie się małżeństwo? Nic! Albo gorzej, żalisz się mamusi, lub koleżance po rozwodzie... Ewentualnie innym znajomym którzy są jeszcze bardziej poranieni od Ciebie.

Pamiętaj że mama zawsze i bez względu na wszystko będzie broniła własnego dziecka. Czasami nawet robiąc mu nie świadomie krzywdę!
Wiele matek zrobiło ze swoich "synusiów" alkoholików, nierobów. Wielu ojców często przez brak zainteresowania nigdy nie zmieniło krótkich spodenek swojego chłopca na długie. Myślisz że taka osoba powie Ci obiektywną prawdę przyznając się tym samym że źle Cię czy kogoś wychowała? 
Albo koleżanka która się rozwiodła powie Ci że masz zostać i walczyć? Jeżeli tak to jest prawdziwą przyjaciółką. 

Wiem że większość czytelniczek tego bloga to paskudnie poranione panie. Ale kiedy się powiedziało "w zdrowiu i chorobie" to trochę zobowiązuje. 
Nie mówię że masz dać się poniżać! Jeżeli ktoś Ci tak mówi to go nie słuchaj! Zrób wszystko dla siebie i dzieci by nie cierpieć katuszy. Czasami trzeba nawet oddzielnie zamieszkać! Czasami bez separacji nie ma się szans na wpływ decyzji faceta (działa to w dwie strony ale częściej to my ranimy was drogie panie, stąd tak piszę). 

Jedną rzecz tylko zapamiętaj! Podstawowym problemem jest np. alkoholizm męża i już, dopóki będzie pił nic się nie zmieni. Koniec kropa!
Ale wiedz że i Ty nie jesteś pozbawiona wad. Praca z nimi nie jest łatwa. Wiem to z autopsji, wiele wad miałem i je zlikwidowałem a jeszcze więcej mam!

Rozwój duchowy nie jest łatwy. Zawsze jest w nim potrzebny jakiś przewodnik, autorytet. Ktoś kto przeżył już trochę i wie więcej oraz lepiej. Nie bój się poprosić o pomoc. Dotyczy to obu stron. Nie musisz się znać na wszystkim a prawda jest taka że na rzeczach oczywistych i najważniejszych znamy się najmniej!

Pod tym artykułem dam linki do kilku filmów na youtube. Możesz ich posłuchać nie tylko wtedy, kiedy jest źle, widzisz mężczyzna i kobieta różni się od siebie i już! Nie ma tak jak mówi nam  dziś świat że jesteśmy tacy sami! Nie nie jesteśmy. 
Jesteśmy tak samo ważni! To fakt! Ale w własnych różnicach. 

Dla przykładu, większość Pań narzeka że ich mężczyzna rzadko mówi im że je kocha. Myślę że znajome prawda? Jest to różnica w intencji mówienia. Panie mówią bo mają potrzebę dzielenia się własnymi uczuciami i emocjami. Mówią w celu rozładowania napięć. Mówią kiedy jest im źle.
Mężczyzna mówi w celu informacyjnym więc jeżeli na ślubie powiedział Ci że Cię kocha i tego nie odwołał to Cię kocha i już! Oczywiście mężczyzna powinien mówić żonie że ją kocha jeżeli będzie się czuła lepiej ale rzadko który na to wpadnie bo jak wspominałem o rzeczach najważniejszych wiemy najmniej.

Nie chodzi o to by pojednać się przez kopiowanie ale pojednać się przez zrozumienie i zaakceptowanie w własnych różnicach! To na pozór trudniejsze ale ostatecznie łatwiejsze i co ważne zgodne z naturą.
Jak się najlepiej dogadać? Poprzez poznanie i zrozumienie a to jak nazwa wskazuje wymaga użycia rozumu. Zbyt często podczas rozmów korzystamy wyłącznie z emocji...

Jest też takie powiedzenie: Mądrzy ludzie uczą się cały czas a głupi myślą że wszystko wiedzą. Jest to bardzo dosadne ale pogadaj z kimkolwiek kto osiągnął sukces. Wszystko jedno czy w sporcie, nauce i technice, w życiu poświęconym innym ludziom, w rodzinie, związku czy pracy. Wszyscy jednogłośnie powiedzą że składową ich sukcesu jest nieustanna nauka i praca. Dlatego nie bój się poprosić o pomoc. 


Nasze pragnienia i ich zniekształcone wyrazy. 

Więc tak, temat który za chwilę poruszę będzie tak naprawdę zalążkiem zagadnienia. Będę pisał o ogólnych cechach mężczyzn i kobiet które oczywiście mogą być dla Ciebie dziwne. Nie da się podzielić ludzi na zera i jedynki ale tak się składa że po za ciałem fizycznym różnimy się jako mężczyźni i kobiety pod względem duchowym. Pewne z tych cech bez względu na kulturę pojawiają się wszędzie więc można je zakwalifikować do cech męskich i żeńskich. Jak w przykładzie z mówieniem który opisałem wyżej.

Bardzo proszę Cię abyś przeczytał ten tekst z otwartym umysłem i postarał się odnieść te słowa do siebie. Wiem z doświadczenia że jak od czasu do czasu uda mi się wyjrzeć po za czubek własnego nosa to dużo się można dowiedzieć. Oczywiście patrzeć dalej nie znaczy patrzeć na kogoś. Chodzi mi o patrzenie na siebie z dużym dystansem. 
Żyje się spokojniej mimo że zawsze to co zobaczę najpierw zaboli ;-)

Nikogo nie oceniam z góry, wszyscy jesteśmy mniej lub bardziej poranieni, wszyscy mamy jakieś wspaniałe zalety ale też wady. Do rzeczy :-)

Chyba każdy chłopiec oglądając Indiana Jones chciałby nim być. Przygoda i niebezpieczeństwo, poznanie prawdy i poczucie bycia ważnym. To jest coś co mężczyźni lubią. Odpowiedz sobie na pytanie, czy jako dziecko chciałeś zostać bohaterem ratującym piękną czy sprzedawcą odkurzaczy lub zwykłym pozerem? Oczywiście nie mam nic do sprzedawców odkurzaczy, bycie mężczyzną to stan ciała, ale przed wszystkim ducha! 

Wiesz dlaczego mężczyzna zdradza? Bo facet to świnia? Nie! Większość mężczyzn zdradza bo ich życie zaczęło być nudne. Mężczyzna który nie ma w życiu pasji, czegoś co powoduje że chce mu się wstać każdego ranka znajdzie przygodę gdzie indziej. Najczęściej w łóżku z inną kobietą. Być może tak bardzo odejdzie od swojej natury że wpadnie w uzależnienie. 

Mężczyzna ma w naturze zapisaną przygodę i niestety często jest ona źle wyrażona w życiu. Tak wielu dorosłych chłopców chodzi po świecie. Niekiedy ludzie którzy wydają się być przebojowi są w środku gówniarzami! Melanż, dobra zabawa i zero odpowiedzialności. Seks z kobietą na pierwszym spotkaniu? TAK! Bycie ojcem i co ważniejsze TATĄ dla ewentualnego poczęcia dzieciątka? No ale po co skoro mamy tabletki "24h po" 
Ktoś kto mówi że to nowoczesność i wolność jest kompletnie oderwany od rzeczywistości, wolę już być "staroświecki".

Faktem jest że mężczyźnie do seksu wystarczy odrobina tlenu. Pies macha ogonem i to jest dobre ale ogon nie może machać psem. Dlaczego mężczyzna jest też bardziej zdolny do zdrady? Dlatego że po za szukaniem przygody w nie właściwym miejscu, szuka męskości u kobiety. Jak nie w prawdziwym życiu to w pornografii czyli już w całkowicie wypaczonej ludzkiej seksualności. 

Jak myślisz? Czy można znaleźć męskość u kobiety? Czy można stać się mężczyzną przez kobietę? Nie! Nie można! Mężczyzna staje się mężczyzną tylko pośród innych mężczyzn. A pierwszym mężczyzną w świecie chłopca jest jego ojciec. 

To właśnie ojciec nadaje imię synowi. Nie mam na myśli imienia które jest w dowodzie chociaż tak kiedyś było i nie widzę w tym nic złego. Mama niech nadaje imię córce, rodzi się więcej dziewczynek więc nie narzekajcie ;-) 

Chodzi mi o imię duchowe! Bywa że ojciec nada synowi imię fajtłapa gdy ten upuści klucz podczas pierwszej wspólnej naprawy auta lub budowli domku. Czasami porani jeszcze bardziej, John Eldredge wspominał o koledze który jako dziecko zapowiadał się na wspaniałego muzyka, kiedy zagrał dla ojca ten nazwał go pedałem, chłopak nigdy więcej nie zagrał a powrót do normalnego życia zajął mu lata, kiedy był już dorosły. 

Bywa że ojca nie ma z różnych powodów. Nie ma bo na przykład pił, odszedł, zmarł bardzo szybko czy wyjechał w celach zarobkowych. Bywa że był w domu ale bardziej zajmował się telewizorem, internetem czy swoim hobby. Wówczas chłopakowi imię daje ulica. Nie trzeba żyć w rynsztoku żeby tak się stało. Bywa że imię takie to cielak, laluś, mięczak. Też miałem takie imiona, musiałem się bardzo postarać by je zmienić... Można się domyśleć w jaki sposób próbowałem je zmienić. 
Jak nigdy, potrzebujemy dzisiaj męskich autorytetów.

Po przez źle rozumianą odpowiedzialność można wpaść w drugą skrajność.
Mężczyzna jest z natury dziki i gwałtowny. Pieprzyć poprawność polityczną, chciałem nie przeklinać i chuj, nie wyszło. No i co? Nie potnę się z tego powodu prawda?
Naprawdę, czasami trzeba popuścić gumę w majdach. 

Już jako dzieci, mali chłopcy lgną do tego co niebezpieczne. Dziewczynkom natomiast na bezpieczeństwie zależy i co w tym złego? W niezaburzonej formie mężczyzna zaspokaja potrzebę kobiety a ona mu to umożliwia. Nie widzę w tym niczego poniżającego dla którejś ze stron. Jest to piękne uzupełnienie.

Co jednak próbuje zrobić świat? Dziki i gwałtowny mężczyzna jest przedstawiony jako kibol, gorzej jaskiniowiec!
Mężczyzna ma panować ale przede wszystkim nad sobą. Mężczyzna zniewolony przez alkohol, pornografię czy inne badziewia musi stoczyć bitwę ze smokiem, z własnym smokiem siedzącym w jego uzależnieniach.

Miły, pod krawatem, zadbany i pachnący. Zawsze uczesany, nigdy nie gniewający się. 
Pytanie dla Pań, poważnie marzysz o takim manekinie? Czy jako dziewczynka marzyłaś a takim chłopaku? Czy jednak ze łzami w oczach oglądałaś Bodyguard (1992) z Kevinem Costnerem? Oczywiście nie masz ograniczać wyboru między burakiem a pedantem. To tylko skrajności w których się poruszamy przez odrzucenie dawnych wartości gdzie mężczyzna był mężczyzną a kobieta kobietą.  


Panie natomiast chyba pamiętają jak po ubraniu sukienki wirowały wokół własnej osi patrząc jak ona faluje. Jak malowały się czy jak malowały i stroiły lalki. Pamiętam jak mnie córka stroiła, wyglądałem jak choinka z PRLu ale z jaką pasją ona to robiła :-)
dr.Jacek Pulikowski powiedział że "mężczyzna chce być ważny, chce być kimś a kobieta chce być ważna, chce być kimś dla kogoś."

Jak to żeśmy zniekształcili? Mężczyzna szuka męskości u kobiet, w uzależnieniach lub tak ją w sobie neguje że przestaje żyć mimo że oddycha. Kobiety natomiast godzą się na zbyt wiele by zostać dostrzeżone. 

Drogie Panie, naprawdę, jesteście wspaniałe, jesteście cudowne. Bez względu na wszystko jesteście w swojej naturze doskonałe. Dla mężczyzn jesteście tajemnicą. Jak pisałem wcześniej i jak możecie to potwierdzić chcecie być ważne i kochane. Dlaczego czasami godzicie się na tak wiele krzywd w waszą stronę? Przecież stać was na więcej. 

Część z was i wiem to między innymi z emaili które do mnie piszecie godzi się na wiele krzywd tylko po to by zadowolić się resztkami uwagi. Życie z czynnym alkoholikiem to piekło, wiem to od żony, mojej żony. Wiem to też z doświadczenia jakie mam przy okazji różnych spotkań czy bloga. Naprawdę nie musicie się godzić na takie coś. Boisz się zmian, boisz się pójść np. na terapię współuzależnienia? Pewnie tak, to normalne. Ale wmawiasz sobie że nie jest aż tak źle. Żaden czynny alkoholik nie zapewni Ci bezpieczeństwa i doskonale o tym wiesz. Zasługujesz na więcej, jesteś ważna, pamiętaj o tym kiedy będziesz za chwilę szukała wymówek.

Jak często tzw. współczesne kobiety które zbyt poważnie wzięły Seks w wielkim mieście udają że są wyzwolone, że mogą sobie pozwolić na luźny seks? Taka kobieta rani się na całe życie i tu nie chodzi o kwestie moralne. Chodzi przede wszystkim o biologię i psychikę. 
Mężczyzn też to dotyczy. Jest to prawo znużenia które mówi że przyjemności nigdy nie zaspokoją a znudzą. Stąd idzie się coraz głębiej w różne syfy a cofnąć się jest ciężko, czasami niemal niemożliwie. Są mężczyźni którzy potrzebują oglądać pornografię by nakręcić się przed stosunkiem z własną żoną... Taka kobieta musi czuć się wspaniale co?! Niech żyje seksualna rewolucja... :-( 

Kobieta która jest łatwa, jest uznawana w męskim świecie, nawet tym skrzywionym za byle jakość. Żaden facet nie chce być z kobietą która może iść w długą przy pierwszej okazji. Jak pisałem, kobieta w swojej naturze jest tajemnicą i tak powinno pozostać. Mężczyzna przez całe życie powinien ją poznawać a jak dowie się większości na pierwszej randce to co go ma do niej ciągnąć?
Zresztą czy jest jakaś kobieta która chce by jej facet był z innymi?! Przecież za każdym razem kiedy zamknie oczy podczas stosunku będziesz się zastanawiać o kim on teraz myśli? Chyba jednak bardziej odpowiada Ci mężczyzna dla którego będziesz jedyna i wyjątkowa co? 

Często Panie są zdziwione że po pierwszym razie facet już jakby się mniej stara. Droga Pani, tak, to prawda! Mężczyźnie zależy na seksie! Ale mężczyzna też, zaznaczam mężczyzna, stanie na głowie by zapewnić Tobie i dzieciom bezpieczeństwo. 

Powiem teraz coś za co mężczyźni mnie znienawidzą, ale spokojnie Panowie, zaraz to odkręcę. Drogie Panie, mężczyzna tak naprawdę chce Cię zdobywać. Nie możecie dać mężczyźnie tego czego on tak pragnie zawsze kiedy on tego chce. Nie będzie i was dbał! 

Z drugiej strony kiedy potrzebujesz by Twój mąż po setce próśb naprawił oberwane drzwiczki w szafce to nie rób tego za niego, nie odbieraj mu męskości, możesz go zmotywować celibatem... "Kochanie, dopóki nie naprawisz tej szafki to szykuj się na celibat, ale jak ją zrobisz to obiecuję Ci..." ;-) No i co w tym złego?! Jesteście małżeństwem!

Wy Panowie natomiast przede wszystkim dbajcie o wasze żony, umawiajcie się z nimi do kina czy do restauracji. Dawajcie im poczucie bezpieczeństwa i na każdym kroku mówicie że są piękne. Zobaczycie co się wtedy stanie ;-)  

U mężczyzn problemy pojawiają się najczęściej z przyczyn ojca. U kobiet jest podobnie. Pierwszym mężczyzną w życiu dziewczynki jest jej ojciec i to z niego czerpie ona wzorce. Może ona mieć ogromną potrzebę męskiej miłości i uwagi co najczęściej kończy się łatwym seksem. 

Oczywiście nie trzeba iść do łóżka od razu, dzisiaj wszechobecne w sieci sweetfcie. Tak drogie Panie, to wam bardziej zależy na uwadze niż mężczyznom i nie oszukujmy się, po wrzuceniu wyzywającego zdjęcia na profil bez względu na to jak to nazwiecie zaglądacie tam ile osób polubiło waszą fotkę. To nic innego jak prośba o uwagę a że w pokręconym świecie tak najłatwiej ją zdobyć proszę bardzo.

Może ona też nienawidzić wszystkiego co męskie przez co wpadnie w drugą skrajność.

Mężczyźni często wpadają w skrajności bycia albo burakiem albo chłopcem, 
Panie albo idą w łóżko lub inne formy zgody na bylejakość albo idą w drugą skrajność, feminizm. 

Nie chodzi mi o obronę praw kobiet. Mężczyzna który znęca się w jakikolwiek sposób nad kobietą to frajer bez kręgosłupa. Byłem takim frajerem i biorę za to dziś odpowiedzialność. 
Feminizm idzie dzisiaj dalej, próbuje zatrzeć wspaniałe różnice które doskonale się u pary uzupełniają. Dla przykładu, w Niemczech a konkretnie w Berlinie kobiety które pokończyły wyższe szkoły krzyczą że na znaku przedstawiającym ludziki na przejściu mała dziewczynka ma spódniczkę i warkoczyki a przecież też może nosić spodnie! Oczywiści że może! Moja córka częściej nosi spodnie niż spódniczki ale kiedy chce się ubrać odświętnie to ubiera sukienkę. Do rzeczy, te same kobiety które krzyczą o tym znaku protestują że na sygnalizacji świetlnej zielony czy czerwony ludzik to najwyraźniej chłopiec bo ma ubrane spodnie i sygnalizacja powinna być podzielona pół na pół?! Ludzie?! Co oni biorą?! Z całym szacunkiem ale powinniście oddać swoje dyplomu i przeprosić wykładowców na uczelni...

Prawda sama się obroni a kłamstwo przeczy samo sobie. Taka jest natura wszechświata i nic tego nie zmieni. Feministki często przeczą sobie bo tak naprawdę wychodzą z założenia że wszystko co robi kobieta jest gorsze od tego co robi mężczyzna. Że kobiecość jest słabsza i gorsza dlatego musi ona być na równi z mężczyzną. 

Nie, nie jesteś gorsza od mężczyzny, w wielu rzeczach jesteś od niego lepsza! Tak jak on w niektórych jest lepszy od Ciebie, to że kogoś boli dupa z tego powodu nie znaczy że musisz łapać się na te tanie hasełka. Bądź kobietą świadomą swojej kobiecości i mniej w dupie to co Ci mówię tzw. nowoczesne i wyzwolone ktosie.

Na koniec pomyśl sobie nad pytaniem czy my tak naprawdę potrzebujemy na siłę wepchniętej równości. Czy nie możemy się kochać i szanować w własnych różnicach. Czy lepiej się uzupełniać czy upodabniać? Jestem mężczyzną i cieszę się z tego, cieszę się również że moja żona jest kobietą :-) A ty? Jakie masz zdanie? 

Linki:

Wykłady dr.Jacka Pulikowskiego
Ojciec Adam Szustak o mężczyznach i kobietach (ogólnie polecam ojca Adama ;-) )
Czystość z odzysku

Polecam też Marka Gungora, seminarium "Przez śmiech do lepszego małżeństwa" jest dostępne na DVD. 

Dla mężczyzn książkę Dzikie serce, tęsknota męskiej duszy John Eldredge. Na youtube jest audiobook. A dla Pań polecam lektury jego żony Stasi Eldregde. 

Myślę że domsko-męskie sprawy będą w przyszłości dalej poruszane :-) Miłego kochani, SB

1 komentarz: