piątek, 15 maja 2015

FIlm z przesłaniem -Lucy, Dwa światy




Lucy (2014) - kino z gatunku sci-fi, nie ukrywam że lubię takie filmy. Fabuła bardzo prosta, tytułowa Lucy, znajduje się w nieodpowiednim czasie w nieodpowiednim miejscu (tak naprawdę zawsze jest tak jak ma być ;-). Więc nasza bohaterka po przez "zbieg okoliczności" zostaje wplątana w przemyt nowego  narkotyku który został umieszczony w jej ciele.

Podczas pewnej akcji worek ze specyfikiem pęka w jej wnętrzu co powoduje szereg zmian. Kobieta która powinna umrzeć zaczyna korzystać pełnego potencjału mózgu. Normalnie korzystamy z jakiś 10%, ona... dochodzi do pełnej skali. Mnie film podobał się pod wieloma względami, jednak to przykład ludzkiej ewolucji najbardziej mnie zaintrygował. Zwróćcie uwagę na jej słowa, na to co mówi, ponieważ można by jej dialogi pociąć i wydrukować :-)

Dwa światy (2006) - bardzo prawdziwe kino, film banalnie prosty, w którym Morgan Freeman gra jakby samego siebie. Sławny po kilku letniej przerwie ma zagrać role menadżera w sklepie samoobsługowym. Aby zapoznać się z życiem takiego marketu wyrusza do bardzo biednej dzielnicy. W sklepie poznaje bardzo ciekawą/dziwną (dla mnie to to samo ;-) ekspedientkę.

Sprzedawczyni postanowiła pomóc dojechać aktorowi do domu. Ta podróż staje się podróżą życia gdzie obije ludzi poznaje siebie i skrajnie różne światy w których żyją. Jeszcze raz, kino niezwykle prawdziwe i motywujące po którym pojawia się banan na gębie ;-)

Miłego oglądania, Sylwek Bykowski (Aquarius)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz