Tak, święta tuż tuż więc w naszym kąciku filmowym zaproponuję film dla całej rodziny i na święta.
Nie będzie to Kevin bez którego nie widzę już dzisiaj świąt ;) Film który moja córka ogląda bez względu na to czy jest gwiazdka czy majówka :).
"Grinch, świąt nie będzie!" Tytułowy bohater to zielona, futrzana postać która nie cierpi gwiazdki, dlaczego? Dowiecie się podczas oglądania :). Utkwiły mi dwa motywy : jeden to fakt jak społeczeństwo reaguje na "odmieńców" często tworząc szereg mitów wokół takiej osoby, nawet nie dopuszczając jej do zdania. Zawsze winny będzie "ten inny". Potem zastanawiają się co się z nim dzieje? Zawładnęły nim złe moce!
Drugi bardzo ważny to ten, o co właściwie chodzi z gwiazdką. Fakt że ma swój nie powtarzalny klimat, ale gdzie on jest? Kiedyś zapach pomarańczy kojarzyłem ze świętami, dzisiaj z supermarketem... Co się stało? Wystarczy się rozejrzeć co się dzieje przed świętami, szał w kolejkach i na parkingach dużych sklepów bardziej przypomina dzień zagłady niż magie świąt :) Proszę i to wszystko dla jednego wieczoru?!
Króciutki fragment z filmu :
Grinch:
"Oczywiście, że tak.
O to przecież chodzi, prawda?
O to w tym wszystkim chodzi!
Prezenty!
Prezenty.
Wiecie, co się dzieje z waszymi prezentami?
Wszystkie trafiają do mnie.W waszych śmieciach.
Rozumiecie, co mówię?
W waszych śmieciach!
Mógłbym się powiesić na brzydkich krawatach, które znajduję na wysypisku!
I ta chciwość.
Bezgraniczna chciwość.
Chcę kije do golfa. Chcę diamenty.
Chcę kucyka, żeby przejechać się na nim dwa razy, znudzić się i sprzedać na klej."
Klimat świąt tworzy się wewnątrz siebie, na to nie trzeba pożyczki w banku ;) Miłego oglądania :)
Aquarius
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz