niedziela, 11 maja 2014
Film z Przesłaniem - Lorax, Mokra robota, Surogaci
Lorax (2012) - Jest to film animowany dla całej rodziny, dla najmłodszych niesamowite animacje krainy, zabawna postać Loraxa, ciekawa fabuła, przemiana dwunastoletniego chłopca, oraz ważna rola przyrody.
Jednak to rodzice mają tu przeogromne pole do intelektualnego popisu ;) Tak potężnego przesłania w bajce nie widziałem długo! Mamy tu efekt Matrixa, czyli powolne ogłupianie masy ludzkiej, zmiana systemu wartości, pogoń za iluzją komfortu na której bogaci się korporacja. Są używki, ciekawie przedstawiona manipulacja medialna gdzie to po za granicami jest tak strasznie... Inwigilacja i kilka innych. Bardzo wymowna scena pod koniec bajki, gdzie jeden z czarnych charakterów używa "pięknych" słów, wywołując w rodzicach poczucie winy i obowiązku... Słowem, niemal obowiązkowe kino ;)
Mokra robota (2011) - Ten film mogą w pełni zrozumieć a przy tym się nieźle uśmiać chyba głównie trzeźwiejący alkoholicy. Jest alkoholik płatny morderca, jest rodzina (mafia), jest upadek i warunek rodziny (albo idzie na leczenie, albo wypad z kręgu...) Są wzloty i upadki. Zabawna scena kiedy po raz pierwszy postanawia przemówić na spotkaniu AA, Podjąłem leczenie, bo alkohol przeszkadza mi w pracy, jestem płatnym zabójcą Miałem ubaw kiedy zaczynał pracę na krokach... Luźny i wciągający film, dla ludzi podobnie doświadczonych jeszcze ciekawszy ;)
Surogaci (2009) - Film z gatunku SiFi. Niedaleka przyszłość, na ziemi panuje niemal raj. Można być kim się tylko chce, robić co się ze chce i nie mieć z tego powodu konsekwencji, wszyscy na Ziemi mieszkańcy mają po dobre dwadzieścia lat, są zdrowi, młodzi, piękni i bogaci. Problem polega na tym że są wirtualni. Każdy ma swojego surogata, do którego podłącza się w domu w swoim ciemnym i śmierdzącym pokoju by za kilka chwil stać się stukrotnie lepszą wersją samego siebie... Znam to trochę z portali społecznościowych... NK, FB. Wiem z własnego doświadczenia (mimo że nie kreowałem się w internecie to w prawdziwym życiu jak najbardziej tak) Więc wiem to że im bardziej udaję kogoś kim nie jestem, tym większy rozstrój wewnętrzny a to kończy się nie ciekawie... Polecam film, może ukazać jak bezsensowne jest udawanie kogoś kim się nie jest i dokąd to może zaprowadzić.
Miłego seansu, Aquarius.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz