tag:blogger.com,1999:blog-6165114221096076225.post7082618222749993850..comments2024-03-29T00:59:27.095-07:00Comments on Bez Zniewolenia - Sylwester Bykowski: Myjnia samochodowaBez Zniewoleniahttp://www.blogger.com/profile/12902020825285949485noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-6165114221096076225.post-43549241323926675702015-11-06T07:01:53.046-08:002015-11-06T07:01:53.046-08:00:-) Właśnie, to jest różnica między trzeźwieniem a...:-) Właśnie, to jest różnica między trzeźwieniem a nie piciem. Powtarzam do zmęczenia że nie pić to już dużo ale nie wszystko. Mam na blogu dwa artykuły : Czy wystarczy przestać pić, Czytasz ale po co? . Tam rozwinąłem tę myśl, w sumie ta idea przewija się na blogu i w obu książkach :-) Co do Twojej wypowiedzi to luknij sobie do tego linku, https://www.youtube.com/watch?v=ceOP2Xi7vCo co prawda to piąta część konferencji ale myślę że poznasz kilka ciekawych prawd ;-) Zresztą polecam wszystkie części :-) Po za tym zawsze możesz śmiało pisać. Cieszę się bardzo kiedy moi czytelnicy nie są tylko biernymi podglądaczami :-) Miłego SBBez Zniewoleniahttps://www.blogger.com/profile/12902020825285949485noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6165114221096076225.post-3268275543798587192015-11-06T00:03:09.744-08:002015-11-06T00:03:09.744-08:00Witam serdecznie.
Kiedyś dokonałam podobnego odkry...Witam serdecznie.<br />Kiedyś dokonałam podobnego odkrycia, że samochód może wiele o człowieku powiedzieć. Przykład mój i mojego byłego ( alkoholika i DDA). W swoim samochodzie na bieżąco wyrzucam śmieci. Nie wożę zbędnych gadżetów ( typu: koc, gazeta, poduszka, ...) Ptasie kleksy zmywam na bieżąco. Na myjnie jeżdżę jak naprawdę muszę, bo szkoda mi czasu na pucowanie samochodu. Były partner w samochodzie wozi wszystko ( stare ciuchy robocze, puste butelki po napojach, łupki po słoneczniku itd.). Karoseria jest w panterkę z ptasich kup. Słowa dziecka " tato ale masz brudny samochód" nie zrobiły na nim wrażenia. Ja chodzę na terapię, rozwijam się, modyfikuję nawyki wyniesione z domu rodzinnego. Jednym słowem ciągle się zmieniam. On nie pije od roku i tylko tyle,że nie pije. Nie robi nic ze swoim życiem pielęgnuje stare schematy. Czyta różne książki i artykuły ale tylko czyta, bo nic ne zmienia w swoich słowach i uczynkach. Wszyscy wszystko robią mu po złości. Widocznie lubi w takim stanie żyć.<br />Kiedy żyliśmy razem on znosił do domu kaktusy i z pracy różne kamienie. Z początku o to rzeczy dbałam do czasu kiedy się zorientowałam, że tylko ja o to dbam. Czytałam na temat kaktusów, pielęgnowałam je. walczyłam o gablotkę z opisami na kamienie. Kiedy przestałam dbać z czasem kaktusy uschły, zgniły albo rozdałam. Kamienie wrzuciłam do samochodu jak "pomagałam mu" w podjęciu decyzji o rozstaniu i wyprowadzce ( wyrzuciłam go z domu). Kiedy nie byłam świadoma w jakim związku tkwię i jakie mechanizmy mną kierują to ja stawałam na głowie, żeby było "normalnie" ogarniałam dom i dziecko i w koło domu. On miał komfort picia i nic nie robienia. <br />Widzę, że odbiegam od temat ale jeszcze przyszło mi porównanie półek z ciuchami w garderobie. Moja półka ciuchy po układane na kupkach tematycznie tzn. swetry, spodnie, podkoszulki. Na jego półce chwila po tornadzie. <br /> Ale się rozpisałam. Chyba wygadać się musiałam.<br />Pozdrawiam AnnaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6165114221096076225.post-67169038417007113212015-11-02T12:02:52.637-08:002015-11-02T12:02:52.637-08:00Dokładnie, ani przepych, ani asceza. Środek jest n...Dokładnie, ani przepych, ani asceza. Środek jest najistotniejszy :-) Dzięki, pozdrawiam :-) SylwekBez Zniewoleniahttps://www.blogger.com/profile/12902020825285949485noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6165114221096076225.post-41470596288350488962015-11-02T11:23:18.757-08:002015-11-02T11:23:18.757-08:00Coś w tym jest. Przed Wszystkich Świętych przejeżd...Coś w tym jest. Przed Wszystkich Świętych przejeżdżałem przez kilka miast. Praktycznie wszystkie myjnie samochodowe były oblężone, niektóre nawet o 18 czy 19. Ale tak samo jest z grobami. Niektóre groby są puste i brudne przez cały rok, a w ten jeden dzień mają nagle znicze i kwiaty.<br />Najlepiej być czystym i na zewnątrz, i w środku:)<br />PozdrawiamMakshttps://www.blogger.com/profile/01320416634610647458noreply@blogger.com